Pod koniec roku łatwo stracić z oczu swoje postanowienia, ale nie rezygnuj z nich! Zamiast próbować osiągnąć coś niemożliwego w krótkim czasie, wyznacz sobie mniejsze, osiągalne cele. Może to być dodatkowy trening w tygodniu lub utrzymanie regularności w ćwiczeniach. Małe sukcesy motywują do dalszych działań!
Świąteczny okres to czas pełen spotkań, wyjazdów i dodatkowych obowiązków. Dlatego warto już teraz zaplanować swoje treningi w kalendarzu. Traktuj je jak ważne spotkanie – dzięki temu będziesz mieć większą kontrolę nad czasem i unikniesz wymówek.
Trening w towarzystwie może być świetnym motywatorem! Umów się ze znajomym na wspólną sesję na siłowni albo wypróbuj zajęcia grupowe. Wzajemne wsparcie i małe rywalizacje sprawią, że nie będziesz chciał opuścić ani jednego treningu.
Motywacja wzrasta, gdy mamy na horyzoncie małe nagrody za ciężką pracę. Postaw sobie drobne cele i nagradzaj się za ich osiągnięcie – to może być nowy strój do ćwiczeń, relaksujący dzień w spa lub zdrowy deser po udanym tygodniu treningowym. To przyjemny sposób na utrzymanie motywacji!
Czasem, aby się zmotywować, warto wrócić do swoich pierwotnych celów. Co sprawiło, że zacząłeś ćwiczyć? Czy to poprawa zdrowia, forma na wakacje czy po prostu lepsze samopoczucie? W trudniejszych chwilach przypomnij sobie te powody – to pomoże Ci przetrwać nawet najbardziej wymagający okres.
Święta są czasem relaksu, ale to nie znaczy, że trzeba rezygnować z aktywności! Dzięki tym wskazówkom utrzymasz swoją motywację na wysokim poziomie i wejdziesz w nowy rok w świetnej formie!